Nowe technologie w Sądach.

Aktualną bolączką polskich Sądów jest przede wszystkim długotrwałość toczących się postępowań. Problem, szczególnie duży jest w sądach warszawskich, gdzie niejednokrotnie na wyznaczenie pierwszego terminu rozprawy czeka się ponad rok. Gdy uda się uzyskać ten pierwszy termin wielokrotnie wyznaczane są kolejne terminy w długich odstępach, itd., itd.

W rezultacie prowadzi to de facto do sytuacji, że spory sądowe trwają latami.

Co zatem robić, aby przyspieszyć postępowania sądowe?

Oto właśnie jest pytanie.

Pomijając procedury sądowe i ilość spraw wpływających do Sądów, co raz częściej pojawia się kwestia wprowadzenia nowych technologii do Sądów. Świat idzie z postępem, a więc może czas na Sądy.

Owszem trzeba przyznać, że proces wdrażania nowych rozwiązań technologicznych już ma miejsce, ale w mojej ocenie nie są to jeszcze rozwiązania, które w znaczący sposób przyspieszyłyby te sprawy.

Przełomem była pandemia. Na jej początku Sądy w zasadzie przestały orzekać ograniczając się jedynie do tzw. spraw najpilniejszych. W efekcie spowodowało to, że na długi czas „utknęły” sprawy w miejscu, ku rozpaczy wielu osób dochodzących swoich praw.

Po jakimś czasie wprowadzone zostało rozwiązanie polegające na prowadzeniu rozpraw on-line. Do dzisiaj tak się dzieje, przy czym część tylko rozpraw odbywa się w tym systemie, bowiem są rozprawy, które odbywają się w sposób tradycyjny z udziałem stron na salach rozpraw. Jakiś czas temu napisałam post na blogu o tychże rozprawach on-line. Natomiast znacząco nie przyspieszyły toczących się sporów.

Natomiast nowe technologie zagościły już w Sądach jakiś czas temu, choćby poprzez to, że postępowania upominawcze mogą toczyć się elektronicznie, tzw. EPU. Mamy do czynienia także z elektronicznymi protokołami (E-protokół) dotyczy to oczywiście określonej kategorii spraw. Wprowadzono elektroniczne potwierdzenie odbioru (EPO), czy też system losowania Sędziów, odbywa się także poprzez stosowny system elektroniczny. Oczywiście ważnym jest także funkcjonowanie elektronicznego Portalu sądowego, gdzie strony postępowań oraz pełnomocnicy, czy obrońcy mają elektroniczny dostęp do spraw.

Przyznać jednak należy, że nie wszystkie te systemy są doskonałe, przynajmniej w przypadku Portalu sądowego, bowiem w nim nie ma dostępu do całości akt. Jedynie można dostać się do protokołów z rozpraw, widnieją zarządzenia, postanowienia, czy Wyroki Sądów. Natomiast nie ma zamieszczanych pism procesowych stron. Widnieje jedynie wzmianka, że takowe zostały przesłane. Zatem tak czy owak, niejednokrotnie zachodzi konieczność udania się do czytelni akt, aby zapoznać się z całością sprawy.

Pomimo rozwiązań, które wymieniłam powyżej, wiele osób toczących spory sądowe boryka się nadal z długością i długotrwałością procesów.

Być może rozwiązaniem na te bolączki jest wprowadzanie bardziej radykalnych technicznych rozwiązań, aby strony miały w pełni realizowane prawo dotyczące rzetelnego procesu sądowego, toczącego się w rozsądnym terminie.

Czy zatem dojdzie do przełomowych rozwiązań technologicznych w obszarze wymiaru sprawiedliwości, a jeśli tak, czy przyspieszy to prowadzone spory? Zobaczymy, czas pokaże. Na razie warto uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na wyznaczanie terminów rozpraw.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s