Ceny i wszystko jasne.

Galopująca inflacja od pewnego czasu wszystkich przyprawia o ból głowy. Ceny rosną wzdłuż i wszerz. Gdzie się nie obejrzysz, trzeba za wszystko co raz więcej płacić, a ponoć ceny będą rosły dalej.  

Dzisiejszy wpis będzie poświęcony cenom, choć w nieco innym zakresie, inflacją zajmę się innym razem.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) podał informację, że na zlecenie tego organu Państwowa Inspekcja Handlowa (PIH) przeprowadziła kontrolę, aby sprawdzić w jaki sposób sprzedawcy informują konsumentów o cenach.

Konsumenci w przepisach mają wiele praw, m.in. dotyczących tego, że posiadają niewątpliwie uprawnienie, aby przy zakupie towarów móc w sposób swobodny podejmować decyzje, także kierując się ceną tego towaru.

Aby móc taką swobodną decyzję podjąć muszą być rzetelnie poinformowani o cenie.  Dlatego też PIH dokonała kontroli w sklepach i w miejscach, gdzie są świadczone usługi, aby sprawdzić, m.in. czy ceny na produktach są widoczne, czy istnieje możliwość porównania cen, itp.

PIH dokonała sprawdzenia cen także pod tym kątem, czy ceny na produktach są takie same jak później płaci się w kasie, oraz czy są takie same w porównaniu z cenami podawanymi w materiałach reklamowych przez przedsiębiorców.

Wyniki tej kontroli nie napawają optymizmem, bowiem okazało się, że wśród skontrolowanych podmiotów większość z nich popełniła błędy w szczególności w ogóle nie umieszczając cen jednostkowych przy artykułach, bądź podając ceny w sposób nieprecyzyjny.

Inspektorzy PIH dokonali także stosownych sprawdzeń pod kątem zgodności cen produktów znajdujących się na półkach sklepowych z cenami „zakodowanymi” w kasie.

Okazało się, że 5% produktów posiadało wyższe ceny w kasie, niż te, które widniały na półkach sklepowych. Dodatkowo okazało się też, przy zakupie niektórych towarów „na wagę”, niektóre z nich były ważone wraz z opakowaniem, co siłą rzeczy zwiększało cenę.

Zgodnie z informacją przekazaną przez UOKiK za naruszenie obowiązku w zakresie prawidłowego zamieszczania cen i rzetelności ich obliczania zostały nałożone dotychczas kary w wysokości trzystu pięćdziesięciu tysięcy złotych.

Jeśli zdaniem konsumentów, przy zakupie danych towarów, stwierdzają wedle swojego uznania, że coś jest nie tak, warto powiadomić o tym stosowne instytucje, które stoją na straży przestrzegania praw konsumentów.

Chodzi o to, żebyśmy wszyscy „nie byli nabijani w butelkę” przez nieuczciwych sprzedawców.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s