Jak wiecie, od czasu do czasu zdarza mi się sięgnąć do tej dziedziny prawa, szczególnie opisując różnego rodzaju instytucje prawne, znajdujące się w tej domenie, istotne dla pokrzywdzonych. Podejrzanymi, czy oskarżonymi na blogu nie przyszło mi się jeszcze zajmować, w praktyce, a i owszem. Zapewne powstanie cykl wpisów o tematyce karnej z punktu widzenia tych ostatnich, ale jeszcze nie teraz, choć ten post mimo wszystko także będzie dotyczył tej drugiej strony postępowania karnego, którym zdecydowanie pokrzywdzony nie jest.
Jednak do rzeczy, bo za chwilę zrobi się za długi wstęp i nikt nie będzie wiedział o co chodzi.
Opiszę więc dzisiaj instytucję prawa karnego jaką jest warunkowe umorzenie postępowania, kiedy można ją zastosować i czy ona może mieć korzystne skutki dla pokrzywdzonego.
Od razu zaznaczę, że to jest zupełnie coś innego niż umorzenie postępowania, a ze swojej praktyki wiem, że są osoby dla których te pojęcia są tożsame. Otóż, zdecydowanie nie, są to zupełnie inne pojęcia i wywierają całkowicie inne skutki procesowe na przyszłość.
Zgodnie z przepisami zawartymi w kodeksie karnym, Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. Warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą przekraczającą 5 lat pozbawienia wolności.
Innymi słowy, jeśli dojdzie do warunkowego umorzenia postępowania karnego wobec oskarżonego, wówczas, nie zostaje on skazany, a uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. Zatem nie zostaje wymierzona kara, a samo postępowanie zostaje umorzone.
Sąd jednak nakłada na oskarżonego szereg obowiązków.
Przede wszystkim oskarżony zostaje poddany tzw. próbie na okres określony w orzeczeniu. Oznacza to, że ma wypełnić wszystkie nałożone na niego obowiązki i nie może popełnić przestępstwa. W przeciwnym wypadku postępowanie może być podjęte na nowo.
Ten okres próby wynosi od roku do 3 lat i biegnie od uprawomocnienia się orzeczenia. O długości okresu próby oczywiście decyduje Sąd.
Umarzając warunkowo postępowanie karne, Sąd może także w okresie próby oddać sprawcę pod dozór kuratora lub osoby godnej zaufania, stowarzyszenia, instytucji albo organizacji społecznej, do której działalności należy troska o wychowanie, zapobieganie demoralizacji lub pomoc skazanym.
Co dzięki tej instytucji prawa karnego może osiągnąć pokrzywdzony?
Otóż, sporo. Umarzając warunkowo postępowanie karne, Sąd nakłada na sprawcę obowiązek naprawienia szkody w całości albo w części, a w miarę możliwości również obowiązek zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, albo zamiast tych obowiązków orzeka nawiązkę.
Sąd może nałożyć na sprawcę obowiązki takie jak: przeproszenie pokrzywdzonego, wykonywania przez sprawcę obowiązku łożenia na utrzymanie innej osoby, wykonywanie pracy zarobkowej, powstrzymywanie się od nadużywania alkoholu, powstrzymywania się przez sprawcę od przebywania w określonych środowiskach, opuszczenia lokalu, gdzie do tej pory wspólnie zajmował z osobą pokrzywdzoną, itp.
Z powyższego wywieść należy więc, że warunkowe umorzenie postępowania karnego potwierdza fakt dopuszczenia się przez oskarżonego zarzucanego czynu, jednakże sprawca nie jest osobą skazaną w świetle prawa karnego. Nie mniej jednak pokrzywdzony osiąga korzyści choćby poprzez naprawienie szkody wyrządzonej popełnionym przestępstwem, a być może uzyskuje także zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.