Wspólne przedsięwzięcie, czyli kilka słów o umowie konsorcjum.
Prowadząc działalność gospodarczą z różnych przyczyn nie zawsze chcemy wchodzić w spółki, czy to cywilną, czy spółkę prawa handlowego. Przyczyny mogą być różne. Boimy się np., że potencjalny wspólnik może nasz oszukać, że możemy mieć różne wizje rozwoju firmy, itp.
Zdarzają się jednak sytuacje, że jako przedsiębiorcy chcemy i możemy zrealizować jakiś cel, ale z określonych przyczyn wiemy, że sami nie damy rady, a nie chcąc wchodzić w spółkę, co możemy zrobić?
Możemy zawrzeć umowę o wspólne przedsięwzięcie i prowadzić je w formie konsorcjum.
Co to jest konsorcjum?
Konsorcjum tworzą co najmniej dwa podmioty, które zamierzają wspólnie przeprowadzić projekt. Często zdarza się, że w konsorcja łączą się podmioty, które wspólnie składają oferty w przetargach. Uczestnicy konsorcjów wyznaczają spośród siebie lidera, dzielą się obowiązkami, określają swoje prawa i sposób podziału wynagrodzenia. Po zakończonym projekcie ich drogi się rozchodzą.
Czy konsorcjum jest podmiotem gospodarczym?
Konsorcjum takim podmiotem nie jest. Zatem nie rejestruje się go w urzędzie, ani nie zgłasza się do sądu rejestrowego (KRS), itp. Uczestnicy konsorcjów są odrębnymi bytami gospodarczymi i nie stanowią wspólnej firmy. Uczestnicy konsorcjum jedynie zawierają umowę na czas realizacji wspólnego celu, w której określają zasady współpracy.
Umowa konsorcjum.
Jak taka umowa zostanie ukształtowana określają same strony, bowiem w tym przypadku działa zasada swobody umów. Umowa taka stawia sobie najczęściej za cel realizacje wspólnego przedsięwzięcia, bo np. pojedynczo przedsiębiorcy nie byliby go w stanie zrealizować. Dzięki konsorcjum można więc korzystać z wiedzy i doświadczenia, czy też innego potencjału uczestnika konsorcjum.
Jeśli przedsiębiorcy wchodzą w konsorcja w przetargach publicznych, należy pamiętać, że niezgodne z prawem jest zawieranie konsorcjów tylko i wyłącznie, aby z przetargu wyeliminować konkurentów.
Co powinna taka umowa zawierać?
Przede wszystkim szczegółowe określenie stron, czyli uczestników konsorcjum. Szczegółowo powinno się opisać przedmiot umowy, czyli zasady współpracy i realizacji wspólnego przedsięwzięcia. Ważne jest opisanie celu konsorcjum. Istotne jest aby określić, który z podmiotów jest liderem i jakie z tego tytułu wynikają zadania, zasady reprezentacji konsorcjum wobec innych uczestników rynku. Istotne jest, aby wszelkie obowiązki i prawa były opisane jasno i klarowanie. Oczywiście trzeba uregulować podział zysków, ewentualny udział w stratach i zakres odpowiedzialności.
W praktyce zdarzają się także sytuacje, że podmioty tworzące konsorcja zawierają kilka umów. Jedna to umowa, którą można nazwać umową wewnętrzną, która jest tylko dostępna uczestnikom konsorcjum i wielokrotnie opatrzona jest klauzulami o poufności. Druga umowa stanowi tzw. umowę zewnętrzną i jest przeznaczona dla zamawiającego. Taka umowa może zawierać jedynie wskazanie podmiotów wchodzących w skład konsorcjum, określenie lidera, zasady reprezentacji i określenie umiejętności, doświadczenia i potencjału konsorcjantów oraz zasady odpowiedzialności wobec zamawiającego.
Podsumowując: konsorcja prawnie są dopuszczalne, umowy zawiera się na zasadzie swobody umów, ale nie jest dopuszczalne tworzenie konsorcjów, aby eliminować potencjalnych konkurentów. Ważne jednak jest, aby precyzyjnie określać zapisy w umowach, bo wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach.