Doskonale wiecie, że o sądach w Polsce wiele się mówi. Weszły zmiany, a jak one wpłyną na sądy, czas pokaże. Zdaje sobie sprawę, że jest już przesyt informacji w tym zakresie, bo co się włączy TV – to się mówi o sądach, w Internecie – wiele jest napisane o sądach, w gazetach tak samo. Dużo słów, ale jak to zwykle bywa, mało treści.

Wobec tego mój wpis nie będzie poświęcony zmianom w Wymiarze Sprawiedliwości, bo ileż można czytać na ten temat. Zresztą każdy ma swoje zdanie w tej sprawie, ja też. Moje zdanie jest oczywiście moją opinią, a zatem subiektywną, więc uznałam, że po co się dzielić nią, bo to i tak niczego nie zmieni.

Jak wiecie, blog jest poświęcony praktycznym aspektom prawa i na tym się skupiam.

Będzie wprawdzie dzisiaj o sądzie, ale o tym co to jest e – sąd? Jakie pozwy można do niego składać?

Od kilku lat funkcjonuje w naszym kraju e – sąd. Można do niego składać pozwy o zapłatę, raczej w drobnych sprawach. Korzystanie z tej instytucji jest dobrowolne. Jeśli ktoś nie chce, może składać pozew do sądu tradycyjnie w wersji papierowej.

E- sąd rozpoznaje sprawy w tzw. postępowaniu upominawczym, przy czym mamy do czynienia z tzw. elektronicznym postępowaniem. Dotyczy to drobnych, ale i bezsprzecznych spraw o zapłatę, gdzie nie wymaga się przeprowadzenia postępowania dowodowego. To postępowanie daje możliwość dochodzenia swoich roszczeń od dłużników bez konieczności składania pozwu w miejscu zamieszkania pozwanego i nie wymaga obecności w sądzie. Pozwy elektroniczne, jeśli na nie zdecydujecie się, składa się zawsze w Sądzie Rejonowym w Lublinie.

Stroną takiego elektronicznego postępowania może być każdy, a więc osoba fizyczna, osoba prawna oraz każda jednostka organizacyjna.

Powód wnoszący tą drogą pozew wnosi go drogą elektroniczną na stosownym formularzu, załączając wszelkie dokumenty, jakimi dysponuje, a które mają potwierdzić, że pozew jest zasadny.

Jeśli wszelkie dokumenty złożone są prawidłowo, wówczas powód otrzymuje tzw. nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Po uprawomocnieniu się takiego nakazu może np. poprzez komornika „ściągnąć” swoją wierzytelność.

Pamiętać jednak należy, że jak w każdym sądowym postępowaniu, pozwany może się odwołać od takiego nakazu, poprzez złożenie sprzeciwu w terminie dwóch tygodni od otrzymania nakazu. Jeśli to uczyni, wówczas nakaz traci moc, a sprawa zostaje przekazana do tzw. trybu zwykłego do Sądu Rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania lub siedziby pozwanego.

Ta droga dochodzenia swoich roszczeń jest dość łatwa i szybka, a zatem przed podjęciem decyzji w zakresie wniesienia pozwu, warto rozważyć, czy nie skorzystać z e – sądu, ale jak to zwykle bywa, to już każdego indywidualna decyzja.