Dobry zwyczaj, nie pożyczaj

Znamy to powiedzenie, prawda? W dzisiejszym świecie nie straciło nic na aktualności. Sami często pożyczamy coś komuś, ale i pożyczamy coś od kogoś. Jeśli dotyczy to drobnych rzeczy, to najczęściej nie zawracamy sobie tym głowy. No bo jaki to problem, gdy sąsiadka pożyczy od nas np. cukier, sól, itp. Traktujemy to jako dobrą sąsiedzką pomoc i nie zastanawiamy się w ogóle czy owa sąsiadka odda nam, czy nie.

Ale co zrobić, gdy  ta nasza przemiła sąsiadka przyjdzie  z prośbą o pożyczkę pieniężną? I tu pewnie zastanowimy się co robić?  W trakcie rozmowy sąsiadka pięknie nas prosi, mówiąc nam o swoich kłopotach, a my empatycznie podchodząc do sprawy, często ulegamy i pożyczamy. Nadal mamy przemiłe kontakty, ale nadchodzi czas kiedy chcielibyśmy, żeby pieniądze do nas wróciły. Prosimy więc grzecznie o zwrot. Nie dostając jednak gotówki z powrotem już co raz mniej jesteśmy mili. Sąsiadka też przestaje być sympatyczna i zdecydowanie nas unika.

Zastanawiamy się co robić? Pożyczyliśmy znaczną kwotę, bez umowy, bez jakiegokolwiek pokwitowania i bez świadków, jak teraz udowodnić, że te pieniądze nam się należą? Taki scenariusz w życiu występuje najczęściej, bo nie zastanawiamy się, że mamy do czynienia z umową cywilnoprawną, że należy ją sporządzić na piśmie, że dobrze byłoby w tej umowie zabezpieczyć nasze interesy. Kto zresztą by się nad tym zastanawiał, no może prawnicy.

Pamiętajmy jednak, że prawo dotyka nas każdego dnia i warto poczynić kilka  kroków, aby później móc spać spokojnie.

Wracając jednak do sąsiadki. Ulegamy Jej namową i pożyczamy np. 2.000,00 zł.   Mamy więc zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego do czynienia z umową pożyczki.

W myśl tych przepisów dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną kwotę pieniężną, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę kwotę. Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem.

To jak działamy?

Mówimy naszej uroczej sąsiadce, że kwotę o którą prosi pożyczymy, ale spiszemy umowę.

 

Co taka umowa powinna zawierać?

Umowa powinna dokładnie określać strony, czyli dającego pożyczkę i biorącego pożyczkę. To jest istotne, aby było wiadomo pomiędzy kim powstaje stosunek zobowiązaniowy. Ponadto należy jasno i czytelnie określić przedmiot umowy, czyli w tym przypadku wpisujemy kwotę, którą pożyczamy. Umowa powinna także precyzować termin zwrotu. Warto też określić zabezpieczenia dla dającego pożyczkę w przypadku, gdyby biorący nie będzie chciał nam zwrócić pieniędzy.

 

Przykładowe zabezpieczenia umowy

Możemy w tym przypadku skorzystać z różnych instrumentów zabezpieczeń. Możemy ustanowić jedno lub kilka takich zabezpieczeń. W praktyce wygląda to tak, że im większa kwota, tym więcej tych zabezpieczeń.

Przykładowo:

  1. poręczenie osoby trzeciej, która w przypadku niespłacenia pożyczki przez biorącego dokona na naszą rzecz zwrotu tych pieniędzy,
  2. dobrowolne poddanie się egzekucji,
  3. weksel,
  4. zastaw rejestrowy,
  5. przewłaszczenie na zabezpieczenie,
  6. ustanowienie hipoteki, itp.

 

Odstąpienie od umowy pożyczki

Istnieje możliwość odstąpienia od umowy i odmówienia wydania przedmiotu pożyczki, gdy jej zwrot jest wątpliwy z powodu złego stanu majątkowego biorącego pożyczkę. Należy jednak pamiętać, że dający pożyczkę, nie będzie miał możliwości skorzystania z tego uprawnienia, jeśli w momencie zawarcia umowy wiedział, o trudnej sytuacji finansowej biorącego pożyczkę. Jeżeli pomimo złego stanu majątkowego biorącego pożyczkę doszło do realizacji umowy, ten kto daje pożyczkę może żądać spełnienia świadczenia bez względu na zastrzeżony termin w umowie.

Terminy dotyczące pożyczki.

Z uwagi na fakt, że strony umowy mogą ją kształtować na zasadzie swobody kontraktowej, to jednak przepisy określają:

  1. termin przedawnienia dochodzenia roszczeń. Roszczenie przedawnia się z upływem sześciu miesięcy od chwili, gdy zgodnie z umową, pieniądze miały być zwrócone,
  2. termin zwrotu, jeżeli strony nie określiły w umowie czasu do zwrotu pożyczki, wówczas zwrot powinien nastąpić w ciągu sześciu tygodni po wypowiedzeniu umowy przez dającego pożyczkę.

 

Podsumowanie

Pamiętajmy, podpisujemy umowy przed udzieleniem pożyczki nawet miłej i sympatycznej sąsiadce. W umowach zadbajmy o to, aby pojawiły się zapisy odnośnie kwoty, terminu zwrotu pieniędzy i ewentualnego zabezpieczenia naszych roszczeń. W razie czego ułatwi nam to dochodzenie naszych wierzytelności w przyszłości.

 

2 uwagi do wpisu “Dobry zwyczaj, nie pożyczaj

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s