Mamy już omówione ustroje majątkowe małżonków, zasady zarządu we wspólności ustawowej oraz to, kiedy współmałżonek jest odpowiedzialny z majątku osobistego za długi współmałżonka.
Jak w takim razie realizuje się taką odpowiedzialność? O tym dzisiaj.
Pierwszym, czego się boimy, gdy myślimy o odpowiedzialności za długi jest proces. Ale nie ma, czego się bać, ponieważ powinien on być wytoczony tylko przeciw małżonkowi-dłużnikowi, bez względu na to, czy drugi wyrażał zgodę na zaciągnięcie zobowiązania. Jeżeli ktoś wniesie pozew przeciwko obojgu, sąd po prostu oddali powództwo względem małżonka-niedłużnika.
Kiedy w takim razie to, omawiane w poprzednich postach, wyrażenie zgody jest ważne i może wpłynąć na naszą sytuację?
Sprawdza się to dopiero przy staraniach o uzyskanie tytułu wykonawczego (dokument uprawniający do prowadzenia egzekucji). Jeżeli wierzyciel chce kierować egzekucję do mienia wchodzącego w skład majątku wspólnego – klauzula wykonalności wyroku sądowego musi być również przeciwko małżonkowi dłużnika. I właśnie taką klauzulę sąd nada, gdy małżonek dłużnika wyraził zgodę na zaciągnięcie zobowiązania.
Czy to oznacza, że bez takiej klauzuli wierzyciel nie może niczego „wyciągnąć” z majątku wspólnego?
Nie do końca. Wciąż może sięgnąć do niektórych składników majątku wspólnego: wynagrodzenia za pracę, dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, korzyści uzyskanych z jego praw autorskich i pokrewnych, praw własności przemysłowej i innych praw twórcy. Przypominamy, że choć powyższe kojarzą nam się z czymś osobistym, należą do majątku wspólnego, a nie osobistego.
Wiemy jednak, że nie wszyscy małżonkowie są całkiem uczciwi. Zdarza się więc, że małżonek, chcąc zaciągnąć zobowiązanie, które wymaga zgody partnera, po prostu fałszuje jego podpis. Oszukany małżonek, a nawet wierzyciel może złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (pamiętajmy, że fałszowanie podpisu zawsze jest przestępstwem!). Gdy dłużnik zostanie skazany, wyrok w tej sprawie będzie przydatny podczas orzekania o klauzuli wykonalności bądź rozpoznawania powództwa przeciwegzekucyjnego – sąd będzie nim związany.
Co to oznacza?
Małżonek zostanie zwolniony z obowiązku uregulowania długu nieuczciwego małżonka.
Ale czy brak wspólności ustawowej oznacza, że nigdy nie zostanie nadana klauzula wykonalności przeciwko małżonkowi dłużnika?
Nie, może ona być nadana, choć z ograniczeniem do majątku objętego wspólnością majątkową lub do przedsiębiorstwa wchodzącego w skład majątku wspólnego małżonków, jeżeli wierzyciel wykaże, że wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka dłużnika lub w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Małżonek dłużnika może się jednak powoływać na małżeńską umowę majątkową, gdy jej zawarcie i rodzaj były znane wierzycielowi. Ponadto, może on powstrzymać prowadzoną przeciw sobie egzekucję, wytaczając w jej trakcie powództwo przeciwegzekucyjne. Wykazuje się wtedy, że dane świadczenie nie jest należne wierzycielowi.
Jak?
Wykorzystując zarzuty przysługujące z własnego prawa oraz te, z którymi mógłby wystąpić małżonek-dłużnik (np. zarzut przedawienia).
Jednak to nie wszystkie sytuacje, w których uniknie się odpowiedzialności za długi współmałżonka. Przy zaciągnięciu zobowiązania na zwykłe potrzeby, teoretycznie, małżonkowie odpowiadają wspólnie.
Ale co zrobić, gdy jeden z małżonków okazuje się lekkomyślny i zbyt rozrzutny?
Otóż, z ważnych powodów można żądać by za takie długi odpowiedzialny był jedynie dłużnik. A do takich ważnych powodów zaliczamy postępowanie małżonka spowodowane:
- lekkomyślnością,
- rozrzutnością,
- nieudolnością męża albo żony.
Jak pokazał nasz mały cykl, zaciągnięcie zobowiązania przez naszego małżonka może powodować także naszą odpowiedzialność. Jeżeli nasz małżonek nie jest zbyt rozsądny, możemy korzystać z zarzutów, z których on nie korzysta, a jeżeli jego nierozsądność idzie dalej i przechodzi w lekkomyślność i rozrzutność możemy nawet całkowicie wyłączyć się z odpowiedzialności za długi, zaciągnięte na zwykłe potrzeby.
Najwygodniej jednak, gdy nasz partner nie zapowiada się na Billa Gatesa, zabezpieczyć się i umownie ustanowić rozdzielność majątkową – pamiętajmy, że jest to możliwe również po zawarciu małżeństwa, a pozwala uniknąć wielu zmartwień i kłopotów na przyszłość.