Każda z nas lubi zakupy, a najlepiej w okresie kiedy są promocje. Wchodząc do centrów handlowych kuszone jesteśmy wieloma  upustami i rabatami. Czasami to, co na pierwszy rzut oka może wydawać  się okazją, po głębszej analizie okazuje się, że  wcale nią nie być.

Podejmuję ten temat, ponieważ kilka dni temu sama wpadłabym w taką marketingową pułapkę.

Jeden ze sklepów kusił promocją:

„Kup jedną rzecz- dostaniesz 10% rabatu,

 Kup dwie rzeczy- dostaniesz 20% rabatu,

Kup trzy rzeczy- dostaniesz 30% rabatu,

     Kup cztery rzeczy- dostaniesz 40% rabatu”

Na pierwszy rzut oka super promocja, zapłacę za dwie rzeczy, a dostanę cztery.

W związku z czym przystąpiłam do szukania czterech idealnych dla mnie rzeczy. Po długiej walce udałam się do kasy, gdzie ekspedientka zsumowała ceny za produkty. Jakie było moje zdziwienie, gdy poinformowała mnie, że rabat mi nie przysługuje, ponieważ trzy wybrane przeze mnie rzeczy stanowią akcesoria, a nie rzeczy.

W pierwszym momencie byłam w szoku, że dałam się tak nabrać. Po chwili poprosiłam o „Regulamin promocji”, Pani ekspedientka stwierdziła, że takiego nie posiada. Już miałam odpuścić i zapłacić pełną cenę za wszystkie rzeczy. Jednak fakt, że ostatnie kilka lat spędziłam śledząc przepisy dotyczące praw konsumentów, zmotywował mnie, żeby nie odpuszczać. Po krótkiej wymianie zdań z ekspedientką na temat definicji legalnej „rzeczy” oraz obowiązków przedsiębiorców w stosunku do konsumentów, udało mi się osiągnąć upragniony cel i uzyskać 40% rabatu.

Jednak nie zawsze może być tak kolorowo, ekspedientki mogą upierać się przy wytycznych przekazanych przez ich pracodawcę. Musimy wtedy przede wszystkim pamiętać, że jesteśmy konsumentami i przysługuje nam szereg praw. Przystępując do działań w pierwszej kolejności należy zapoznać się z regulaminem oraz zbadać czy nasze prawa, jako konsumenta nie zostały naruszone. Jeżeli przedsiębiorca organizuje promocję, powinien przygotować właściwy regulamin, w którym wskaże podstawowe zasady:

co trzeba zrobić, aby uzyskać rabat, zasady odwołania się od decyzji o nieudzieleniu rabatu, sposób postępowania.

Po analizie regulaminu będziemy wiedzieć, jak postąpić, gdzie skierować swoje pierwsze kroki.   Mamy prawo do następujących działań:

1. Złożenia reklamacji bezpośrednio u przedsiębiorcy, który organizował promocję, zgodnie z postanowieniami regulaminu;
2. Zgłoszenie faktu naruszenia praw konsumenta do miejskiego lub powiatowego rzecznika praw konsumenta;
3. Zgłoszenie problemu do organów Inspekcji Handlowej;

Każda z nas musi pamiętać o naszych prawach, w szczególności w okresie przedświątecznym i zbliżających się wyprzedaży. Podczas zakupów  zawsze należy dokładnie sprawdzić zasady przyznawania rabatów, żeby nasza upolowana okazja nie okazała się promocją, w rozumieniu przytoczonego poniżej dowcipu:

„Zdziwiony klient do sprzedawcy

– Te dwa wachlarze są prawie jednakowe. Dlaczego więc jeden kosztuje 20 złotych, a drugi tylko 5 złotych?

Sprzedawca:

– Tym droższym można się wachlować. Natomiast przy tym za 5 złotych trzeba samemu machać głową.”