Dzisiaj postanowiłam napisać kilka zdań dotyczących zjawiska handlu ludźmi.

Wielu osobom wydaje się, że taki proceder dotyczy tylko dalekiej przeszłości, szczególnie czasów kiedy byli niewolnicy i sprzedawano ich zarabiając na tym krocie. Natomiast niewolnicy nie dość, że nie mieli żadnych praw, nie mieli wolności, to jeszcze zmuszani byli do katorżniczej pracy.

Owszem tak było, ale w obecnych czasach niestety mamy nadal do czynienia z tym haniebnym procederem, choć przybiera ono różne formy.

Świat się zmienia, zapotrzebowanie na pewne kwestie też to i handel ludźmi przez lata ewoluował i ewoluuje.

Nie mniej jednak jakąkolwiek formę by nie przybrał jest to zjawisko odrażające, zasługujące na najwyższe potępienie i napiętnowanie.

Jedną z najważniejszych gwarancji jakie powinien posiadać każdy człowiek, niezależnie w jakim kraju mieszka, na jakim kontynencie, jaki ma kolor skóry czy jakiego jest wyznania, jest szanowanie godności ludzkiej. To jest taka wartość, która nie może podlegać ocenie, nie można uznać, że jedni mogą mieć jej mniej lub więcej. Godność ludzka to jest wartość, która ma być jednakowa dla wszystkich. Powinno być to tak oczywiste, jak to, że oddychamy powietrzem.

Aby chronić tę godność i zapewnić stosowne gwarancje zapobiegające takiemu procederowi, wiele państw posiada regulacje prawne.

Polska również ma odpowiednie przepisy w tym zakresie, a konieczność ich wprowadzenia wynikała m.in. z faktu, że Polska ratyfikowała międzynarodowe regulacje m.in. statut Międzynarodowego Trybunału Karnego, Konwencję w sprawie przeciwdziałania handlowi ludźmi, a także protokół „o zapobieganiu, zwalczaniu oraz karaniu za handel ludźmi, w szczególności kobietami i dziećmi”.

W konsekwencji Polska do Kodeksu karnego wprowadziła przepis zawierający definicję handlu ludźmi. Zgodnie z nim handlem ludźmi jest werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem:

1. przemocy lub groźby bezprawnej,
2. uprowadzenia,
3. podstępu,
4. wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
5. nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia lub stanu bezradności,
6. udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą

w celu jej wykorzystania, nawet za jej zgodą, w szczególności w prostytucji, pornografii lub innych formach seksualnego wykorzystania, w pracy lub usługach o charakterze przymusowym, w żebractwie, w niewolnictwie lub innych formach wykorzystania poniżających godność człowieka albo w celu pozyskania komórek, tkanek lub narządów wbrew przepisom ustawy. Jeżeli zachowanie sprawcy dotyczy małoletniego, stanowi ono handel ludźmi, nawet gdy nie zostały użyte metody lub środki wymienione w pkt. powyżej.

Natomiast kto dopuszcza się handlu ludźmi, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. Kto zaś czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego powyżej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Przywołany powyżej przepis, tzn. artykuł 189a kk jest wprowadzony do Kodeksu karnego (notabene od 2010 r.), aby gwarantować poszanowanie człowieka jako podmiotu praw i przede wszystkim jako istoty ludzkiej, a nie rzeczy. Ci, którzy parają się tym paskudnym procederem właśnie ludzi traktują jak rzeczy.

Mało tego istotne jest w konstrukcji tego przepisu, że dla stwierdzenia, że przestępstwo zaistniało nie musi np. dojść do transakcji handlu ludźmi. Już sam werbunek do wykonania czynności określonych w tym przepisie skutkuje, że traktuje się, iż przestępstwo dokonało się.

W Polsce mieliśmy i mamy do czynienia z tym procederem. Głównie dotyczył sytuacji obcokrajowców, którzy znaleźli się na terenie naszego kraju i gdzie przyjechali w celu podjęcia pracy zarobkowej. Werbując cudzoziemców do pracy początkowo oferowano im bardzo dobre pensje, warunki bytowe, itp. Potem prawda okazywała się zupełnie inna. Ludzie Ci, niejednokrotnie pracowali za jakieś „głodowe” stawki, odbierano im paszporty, mieszkali w warunkach urągających wszelkim standardom życia. Dzisiaj także zdarzają się takie sytuacje, bo to choćby wynika z informacji przekazywanych przez Policję lub Prokuraturę.

Dlaczego poruszyłam tę kwestię na blogu i akurat teraz?

Dlatego, że zawsze jest pora i miejsce, aby przypominać o tym, że godność i szacunek do drugiego człowieka jest tym co się należy i nie można tego nikomu odebrać. Natomiast jeśli ktoś będzie odbierał tę godność i szacunek, to nie tylko będzie to potępione moralnie, ale poniesie za to surową karę.

Poza tym 30 lipca obchodzony był Światowy Dzień Przeciwko Handlowi Ludźmi, a zatem pojawiła się jeszcze dodatkowa okazja, aby przypomnieć, iż handel ludźmi jest to zjawisko haniebne i zasługuje na najwyższe potępienie.

Każdy ma prawo być wolny i szczęśliwy. Nigdy o tym nie zapominajmy.