To, że od dostaw prądu jesteśmy wszyscy uzależnieni wiemy nie od dzisiaj. Jak niejednemu z nas przydarzyła się awaria prądu, wówczas życie stawało się mocno zdezorganizowanie. Nie tylko z powodu tego, że trzeba było wieczorem siedzieć przy zapalonych świeczkach, ale z powodu tego, że większość urządzeń służących do normalnego, zwykłego funkcjonowania potrzebuje zasilania energią elektryczną.

Co ważne niektórzy ogrzewanie w domu mają zasilane poprzez prąd, zatem brak tego ostatniego powoduje jeden wielki koszmar.

Wiemy także nie od dzisiaj, że ceny prądu są wysokie, a będą co raz większe. Wiemy także, że są osoby, którym najnormalniej w świecie nie wystarcza pieniędzy na bieżące płacenie rachunków.

W przypadku zalegania z płatnościami za dostawę energii elektrycznej, operator „odcina” dostawę prądu. Latem można przetrwać, ale jesienią i zimą, już nie.

Jak zatem rozwiązać ten problem?

 Oczywiście najprostszym rozwiązaniem jest zapłata zaległej kwoty, ale co zrobić jeśli ktoś naprawdę nie ma pieniędzy?

Poszukiwane są rozwiązania m.in. poprzez to, że obecnie trwają prace legislacyjne, które chroniłyby odbiorców wrażliwych tak, aby w okresie zimowym mieli zapewnioną dostawę prądu. Te proponowane zmiany mają dotyczyć wprowadzenia stosownych zapisów do ustawy Prawo energetyczne.

Na razie jest to w fazie projektu, choć istotną informacją jest to, że proponowane zmiany wynikają z faktu, iż koniecznym jest wprowadzenie w regulacji krajowej dyrektywy 2019/944 z 5 czerwca 2019 roku w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej.

Dyrektywa ta zakłada konieczność dla państw członkowskich Unii Europejskiej wprowadzenia przepisów dotyczących odbiorcy wrażliwego energii elektrycznej oraz ubóstwa energetycznego.

Co zakłada projekt zmian?

Najważniejsze z nich to m.in. rozszerzenie definicji odbiorcy wrażliwego, przyznawanie dodatku energetycznego poprzez wprowadzenie i dostosowanie odpowiednich procedur. Kolejne istotne zmiany to wprowadzenie zakazu wstrzymania dostaw w przypadku, gdy odbiorca wrażliwy posiada zaległości w płatnościach w tzw. miesiącach zimowych, objęcie ochroną przed wstrzymaniem dostaw energii elektrycznej osób objętych opieką długoterminową w warunkach domowych, w związku z przewlekłą niewydolnością oddechową, wprowadzenie definicji ubóstwa energetycznego o ogólnym charakterze, który pozostawia możliwość doprecyzowania i zawężania kryteriów definicji dla poszczególnych programów wsparcia lub redukcji ubóstwa w przyszłości.

W planowanych przepisach zmodyfikowana ma zostać wysokości limitów zużycia energii elektrycznej w gospodarstwach domowych poprzez ich zmianę i dodanie nowego limitu, dla gospodarstw domowych składających się z 6 i więcej osób. Zmiana ta ma na celu lepsze ukierunkowanie pomocy i objęcie większą ochroną rodzin wielodzietnych.

Chodzi głównie o to, aby zadbać o tych najsłabszych, chorych, którzy nie z własnej winy, czy złej woli nie są w stanie finansowo poradzić sobie w dzisiejszych czasach.

Obecnie należy poczekać, aż projekt przejdzie stosowaną procedurę legislacyjną, a jak już konkretne przepisy wejdą w życie, oczywiście poinformuję Was o tym.