Czy lichwa to tylko nieetyczne zjawisko?
O! to zjawisko jest zapewne znane nie jednemu z nas, choć być może nie do końca wiemy, skąd się wzięła, jak funkcjonowała dawno temu, a jak teraz.
Prostą i rzeczową definicję zawiera Wikipedia i za nią czytamy: cyt: „Lichwa – udzielanie nieetycznych pożyczek, z uwagi na zawyżone odsetki lub inne opłaty, w wyniku czego następuje nieuczciwe wzbogacenie się pożyczkodawcy. Lichwa jest uważana za instytucję nieetyczną, której istotą jest czerpanie korzyści ze słabszej pozycji finansowej dłużnika.”
A jak to wygląda obecnie?
Dzisiaj mamy takie czasy, że wiele osób z różnych powodów musi się wspierać kredytami, pożyczkami i innymi instrumentami, które pomogą zasilić nasze konta bankowe. Przy czym nie każdy posiada zdolność kredytową i nie ma szans na uzyskanie kredytu z banku. Co wtedy? Wtedy, korzystamy z firm, które udzielają pożyczek, bez sprawdzania zdolności finansowej, wymagając np. okazania jedynie dowodu osobistego. Przy takiej łatwości dostępu do pieniędzy, nie zastanawiamy się, że często w takich umowach jest wiele pułapek. Zdarza się też, że pożyczkobiorcy w ogóle nie czytają umów, bo są długie, napisane skomplikowanym językiem i trudno zrozumieć o co tak naprawdę w nich chodzi. To jest oczywiście podstawowy błąd, a jego konsekwencje mogą być naprawdę nieprzyjemne.
Co robić, jak uwikłamy się w takie umowy?
Oczywiście, sprawa nie jest taka prosta, ale jak to zwykle bywa, z każdej sytuacji jest wyjście.
Przede wszystkim zaczniemy od tego, że lichwa jest przestępstwem. Kodeks karny chroni zarówno osoby fizyczne, prawne jak i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej przed lichwą. Tylko, żeby stwierdzić, że faktycznie mieliśmy do czynienia z lichwą i w grę wchodzi ochrona prawno-karna, muszą wystąpić określone przesłanki.
Mianowicie – takiej ochronie podlegają osoby znajdujące się w przymusowym położeniu, w którym lichwiarz chce narzucić lub narzucił w umowie niekorzystne warunki. Innymi słowy oznacza to, że osoba zawierająca taką umowę nie miała żadnej możliwości zawarcia jej na dogodnych warunkach. Warunkiem koniecznym do stwierdzenia, że nastąpiło przestępstwo jest ustalenie, że osoba biorąca pożyczkę znajdowała się w położeniu przymusowym, czyli, że zawarciu umowy towarzyszyły okoliczności, które przesądziły o zawarciu tej umowy bez względu na stan pokrzywdzenia jaki został wywołany.
Istotą przestępstwa jest brak równowagi pomiędzy świadczeniem pomiędzy stronami umowy. Przestępstwo takie jest popełnione już w chwili zawarcia takiej umowy, co w rezultacie oznacza, że nie musi pojawić się negatywny skutek takiego stosunku zobowiązaniowego.
Zatem, jeśli wystąpiło przestępstwo to należy złożyć zawiadomienie do Policji lub Prokuratury.
Ponieważ mamy w tym przypadku do czynienia z umową, możemy też swoich praw dochodzić na drodze cywilnej poprze sądy.
Na naszą korzyść działają też przepisy ustawy o kredycie konsumenckim, które ostatnio zmieniły się, a z których wynika, że:
– są niższe koszty – nowa regulacja ustala maksymalny koszt poza odsetkowy pożyczki w wysokości do 55% rocznie, oraz 100% wysokości pożyczonego kapitału w trakcie całego trwania pożyczki,
– dodatkowym zabezpieczeniem klienta przed tak zwanym rolowaniem pożyczek ma być zapis mówiący o tym, że jeżeli w ciągu 120 dni od dnia wypłaty pierwszej pożyczki weźmie on u pożyczkobiorcy kolejną – koszty maksymalne muszą zmieścić się w pierwotnym limicie.
Dodatkowo chodzi o wyeliminowanie z rynku nieuczciwych pożyczkodawców, bowiem firmy pożyczkowe zostaną zobowiązane do posiadania co najmniej 200 000 zł kapitału własnego, a Komisja Nadzoru Finansowego otrzyma prawo do otwarcia postępowania wyjaśniającego w stosunku do firm budzących wątpliwości. Będzie też lepszy dostęp do dokumentacji firm pożyczkowych – po wejściu w życie nowej „ustawy anty lichwiarskiej” pożyczkodawcy otrzymają obowiązek udostępnienia wymaganych przez KNF dokumentów, a za utrudnianie postępowania może grozić im kara nawet do 500 000 zł.
Generalnie założeniem tych zmian jest zwalczanie wysokich i ukrytych kosztów tzw. chwilówek.
Ważne są także działania organów państwa m.in. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który monitoruje rynek takich usług. Dlatego tak się dzieje, bowiem były sytuacje i to dość często, że firmy, które udziały pożyczek, nie zawsze przestrzegały praw klientów. Dotyczyło to przede wszystkim wygórowanych opłat, braku informacji wobec konsumentów, wygórowane opłaty windykacyjne i bardzo wysokie odsetki karne, itp.
Ważne
Każdy pożyczkodawca ma obowiązek przekazywać konsumentom rzetelne i prawdziwe informacje o pożyczkach, które udziela. Ta informacja winna być zawarta w umowach. M.in. dotyczy to całkowitej kwoty do zapłaty, rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania (RRSO) i terminach spłaty. Wzór formularza informacyjnego i sposób prawidłowego wyliczenia RRSO określony jest w ustawie o kredycie konsumenckim.
Jeśli nie mamy innego wyjścia i musimy skorzystać z pożyczki pamiętajmy:
przede wszystkim należy przed podpisaniem bardzo dokładnie przeczytać umowę i inne dokumenty, które dostajemy do podpisu. Jeśli coś jest niezrozumiałego prośmy o szczegółowe wyjaśnienia. Można też przedstawić zapisy takiej umowy osobie, która specjalizuje się w tego typu umowach i wyjaśni nam, co poszczególne zapisy oznaczają,
Na co należy zwrócić uwagę:
– jaka jest całkowita kwota do zapłaty i ile wynosi rzeczywista roczna stopa oprocentowania pożyczki,
– czy wymagane jest ustanowienie zabezpieczenia pożyczki, jeśli tak, to jakie to jest zabezpieczenie,
– czy w umowie jest zapis, że takie zabezpieczenie może być ustanowione w przyszłości,
– czy w umowie pojawia się zabezpieczenie np. w postaci weksla, to jest o tyle istotne, aby po pierwsze, jak weksel zostanie „uruchomiony”, będą jeszcze dla konsumenta dodatkowe koszty, po drugie czy istnieje możliwość przeniesienia weksla na osoby trzecie,
– czy pojawiają się dodatkowe opłaty, np. za rozpatrzenie wniosku, za wydanie decyzji, prowizje, opłaty za wizyty przedstawiciela pożyczkodawcy w domu, ubezpieczenia.
Dbajmy po prostu o nasze interesy, lepiej kilkakrotnie przeczytać dokumenty, przeanalizować, przekalkulować, czy jesteśmy w stanie spłacić taką pożyczkę i oczywiście czy wszystko jest zgodnie z prawem. Konsekwencje niedołożenia przez nas należytej staranności mogą być nieprzyjemne, a dochodzenie spraw na drodze sądowej to też nie jest łatwa droga i wiąże się z dodatkowymi kosztami.