Jak wiadomo od dawna w Sądach toczy się bardzo dużo sporów pomiędzy kredytobiorcami a Bankami.

Dużo się o tym pisze w przestrzeni publicznej, ale również sami kredytobiorcy dzielą się swoimi spostrzeżeniami i uwagami w zakresie tych sporów sądowych.

Sytuacja wygląda dość dynamicznie i na skutek orzeczeń sądowych, stanowiska TSUE zmieniło się podejście do tych kredytów, ale jak dalej będą toczyły się losy tych spraw, niewiadomo.

Kto jednak w tym sporze ma rację?

Jeśli sprawa toczy się przed Sądem, dowiedzą się strony procesu po wydaniu prawomocnego orzeczenia. Oczywiście zapadło już sporo wyroków, nawet prawomocnych, które są korzystne dla kredytobiorców. Są jednak kredytobiorcy, którzy prowadzą rozmowy ugodowe z bankami, ale to jest już odrębna kwestia, czy skorzystają na tych ugodach, czy nie.

Natomiast jakiś czas temu, Banki zaczęły prezentować stanowisko, że nie będzie można wykluczyć domagania się przez nich wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Czy będą pozwy Banków w tym zakresie? Zobaczymy.

Natomiast na tę chwilę istotne jest stanowisko Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) z którego wynika, że brak jest podstaw prawnych do żądania takiego wynagrodzenia od kredytobiorców w przypadku, gdy Sąd uzna nieważność umowy kredytowej. Szczególnie gdy orzeczenie o nieważności umowy sprowadzać się będzie głównie do występowania w tejże umowie klauzul niedozwolonych.

Dlaczego jest takie stanowisko UOKiK?

Zdaniem tego Urzędu wynika to z faktu, że wszelkie negatywne skutki wynikające z nieważnych umów poniósłby kredytobiorca. Notabene Urząd ten podniósł, że to stanowisko jest niezmienne od 2019 r.

Jak będą do tej kwestii podchodzić Sądy i czy będą brały pod uwagę stanowisko UOKiK czas pokaże. Nie mniej jednak jest to póki co dobra informacja dla kredytobiorców.

Oprócz tego chciałabym w dzisiejszym wpisie zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię.

Otóż, do tej pory przyjmowano zasadę, że w przypadku kredytów frankowych szanse na wygraną mają jedynie te osoby, które zaciągały kredyt jako konsumenci. Natomiast w obecnej praktyce sądowej można liczyć także na korzystny obrót sprawy w przypadku kredytu frankowego, gdzie kredytobiorca prowadził działalność gospodarczą. Zatem to też dobra informacja dla kredytobiorców.

Dzisiaj w takim telegraficznym skrócie, bo czas goni, a pracy dużo. Chciałam jednak podzielić się z Wami tymi informacjami, ważnymi dla wielu osób, które borykają się z kredytami frankowymi, szczególnie obecnie, gdzie przy wysokim kursie CHF raty są bardzo wysokie.