Rok 2015 jest rokiem bogatym w przeróżne zmiany i aktualizacje prawne. Najważnieszymi nowościami są kwestie związane z podatkami, kredytami hipotecznymi, prawem antymonpolowym oraz nowe długo wyczekiwane prawo dotyczące upadłości konsumenckiej. Istotne są również zmiany w prawie pracy dotyczące umowy o pracę oraz najniższego wynagrodzenia. O wszystkich zmianach będziemy pisać w kolejnych postach, a w dzisiejszym zajmiemy się kwestią obowiązku rejestracji transakcji za pomocą kas fiskalnych.
Nowe grupy podatników, którzy świadczą usługi na rzecz konsumentów będą zobowiązane od 1 marca 2015 r. zainstalować kasy fiskalne. Chodzi m.in. o Nas prawników,, lekarzy, fryzjerów, którzy do tej pory korzystali ze zwolnienia z tego obowiązku.
Zmiana wynika z. rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących. Zawiera ono katalog usług i rzeczy, których sprzedaż bezwarunkowo będzie podlegać rejestracji na kasach fiskalnych.
Kasy będą musiały też zainstalować warsztaty motoryzacyjne, wulkanizatorzy, stacje badań technicznych pojazdów, ale także lekarze, dentyści, doradcy podatkowi, prawnicy (z wyjątkiem notariuszy), zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, a także zakłady gastronomiczne – stacjonarne, ale też cateringowe (z wyjątkiem usług świadczonych na pokładach samolotów lub w stołówkach szkolnych czy uczelnianych).
Dodatkowo zgodnie z obecnymi przepisami kasy fiskalnej nie musi stosować podatnik, którego liczba świadczonych rocznie usług udokumentowanych fakturami nie przekroczyła 50, a liczba odbiorców była mniejsza niż 20.
Grupy podatników, którzy stracą zwolnienie będą musiały zacząć stosować kasy fiskalne od 1 marca 2015 r., chyba że wcześniej przekroczą limit obrotu uprawniający do korzystania ze zwolnienia. Wtedy sprzedaż muszą zacząć ewidencjonować wcześniej.
Zgodnie z generalną zasadą wszyscy podatnicy, którzy prowadzą sprzedaż towarów i usług na rzecz osób fizycznych powinni używać kas fiskalnych, jeżeli ich obroty przekroczą 20 tys. zł, lub proporcjonalnie niższą kwotę w przypadku podatników, którzy rozpoczęli działalność w trakcie roku.
Ministerstwo Finansów przewidziało, że do limitu 20 tys. zł nie będzie liczona sprzedaż towarów, które zgodnie z ustawą o PIT, przedsiębiorca zaliczył do środków trwałych, sprzedaż wartości niematerialnych i prawnych podlegających amortyzacji, a także sprzedaż nieruchomości. Transakcje takie będą jednak musiały być udokumentowane fakturami.
No cóż, fiskus nam nie odpuszcza.